Papież Franciszek do końca swoich dni pozostawał aktywny, mimo ciężkiej choroby, z jaką się mierzył. Pojawiając się w niedzielę na balkonie bazyliki św. Piotra wyraźnie widać było, że cierpi, ale nie powstrzymało go to przed interakcją z wiernymi. Jeszcze w poniedziałek wczesnym rankiem nic nie zwiastowało, że wkrótce odejdzie. Ostatnie godziny jego życia opisał włoski dziennik „Corriere della Sera”.
Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-ostatnie-godziny-papieza-franciszka-o-6-czul-sie-dobrze,nId,21396852
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu